Zapraszam do odwiedzania mojego bloga HANDMADEbyANIA. Znajdziecie tam pomysły na prezenty, kartki ręcznie robione, projekty dziewiarskie i mnóstwo innych ciekawych rzeczy :)

czwartek, 15 marca 2012

Chałwowe ciasteczka

Skusiłam się na te ciasteczka, bo chałwa to mój smak dzieciństwa. Ciastka mają piaskową strukturę, są kruche i delikatne w smaku. Idealne do porannej kaweczki lub popołudniowej herbatki. Smak chałwy majaczy delikatnie dlatego uważam, że ciasteczka powinny mieć w nazwie sezamowe, a nie chałwowe. Nie zmienia to faktu, że są pyszne, a następnym razem spróbuję tahini zastąpić po prostu chałwą. Przepis na ciasteczka pochodzi z Izraela, jednak znalazłam go na blogu Doroty.



Składniki:
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka tahini (pasty sezamowej - domowy sposób na jej pozyskanie tutaj)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 200 g masła o temperaturze pokojowej
  • ewentualnie woda jeśli ciasto wychodzi zbyt suche
  • ziarna sezamu do dekoracji

Wszystkie składniki zmiksować. Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczać dłonią. Ciasteczka oprószyć delikatnie sezamem, przyklepać. Piec w temperaturze 180°C przez około 12 minut. Po upieczeniu pozostawić chwilę na blaszce, następnie przenieść na kratkę do całkowitego wystudzenia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

print