Składniki:
wg Doroty z MW (Piernikowe misie)
- 300 g mąki pszennej
- 240 g miodu
- 120 g masła
- 2 jajka
- 3 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- powidła śliwkowe lub dowolny wsad
- polewa czekoladowa
Mąkę, sodę i przyprawę do piernika przesiać.
Miód i masło rozpuścić w rondelku i przestudzić. Do wymieszanych suchych składników dodać jajka, a następnie ciepłą miodową mieszankę. Wszystko dobrze zmiksować. Powinniśmy otrzymać jednolitą, klejącą i pachnącą miodem mieszankę.
Foremki do mini muffinów natłuszczamy masłem. Nakładamy na dno trochę ciasta, następnie kładziemy wybrany wsad - w moim wypadku powidła śliwkowe i przykrywamy kolejną porcją ciasta. Staramy się aby foremki były wypełnione maksymalnie w 3/4, gdyż ciasto bardzo rośnie.
Babeczki wkładać do piekarnika nagrzanego do ok 160-170 stopni. Piec do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu wyjąć i wystudzić w formie. Następnie polać czekoladą i ewentualnie ozdobić wg uznania.



Ślicznie ozdobione :)
OdpowiedzUsuń