Naprawdę,
nie miałam zamiaru brać udziału w tym całym biało-czerwonym, piłkarskim
szaleństwie, ale znacie lepszą okazję, aby wykorzystać przepis na
ciasto Red Velvet? Te wilgotne i mięciutkie czerwone babeczki aż prosiły
się o przełożenie białym jak śnieg kremem.
Składniki:
na 6 naprawdę dużych babeczek
- 1/2 szklanki kefiru lub maślanki
- 3/4 szklanki oleju słonecznikowego (użyłam rzepakowego)
- 1 jajko
- 215 g mąki pszennej typ 450
- 165 g cukru
- 1/2 łyżki gorzkiego kakao
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 1/2 łyżki octu (użyłam jabłkowego)
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- czerwony barwnik (użyłam barwnika w żelu firmy Wilton)
krem
- 1 szklanka 30% śmietany
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 1 śmietan-fix
Jajko,
ekstrakt z wanilii, olej i kefir wymieszać ze sobą. Dodać barwnik i
dokładnie wszystko połączyć. Do osobnej miski przesiać mąkę, kakao i
sól, dodać cukier. Suche składniki przesypać do mokrych i wymieszać na
gładką masę widelcem lub rózgą (mieszać w jednym kierunku). W filiżance
połączyć ocet i sodę. Powstanie piana. Szybko wlać ją do ciasta,
wymieszać i szybko ciasto rozdzielić do przygotowanych wcześniej
papilotek. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok 30
minut do tzw. suchego patyczka.
Po ostudzeniu babeczek, odkroić ich górę, przełożyć kremem i spowrotem przykryć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz