Zapraszam do odwiedzania mojego bloga HANDMADEbyANIA. Znajdziecie tam pomysły na prezenty, kartki ręcznie robione, projekty dziewiarskie i mnóstwo innych ciekawych rzeczy :)

poniedziałek, 1 października 2012

Muffiny ananasowe

Muszę przyznać, że nigdy nie piekłam, nie dotykałam i nie jadłam równie delikatnych muffinów jak te. Nie chodzi mi tylko o wrażenia smakowe, ale o samą fakturę ciasta. Muffiny są lekkie, z ananasowo-kokosową nutą. Jest coś, co ciągnie do nich więc nie potrafię przestać na zjedzeniu jednej na raz... :)




Składniki:
wg "Muffiny. Małe ale za to przepyszne"
  • 150 g ananasa z puszki (użyłam świeżego i taki też polecam)
  • 3  łyżki rumu do pieczenia
  • 1 jajko
  • 250 g mąki pszennej (typ 450)
  • 125 g cukru
  • 200 g jogurtu ananasowego*
  • 80 ml oleju rzepakowego
  • 50 g wiórków kokosowych
  • 2 łyżeczki proszku
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Ananasa pokroić w drobną kostkę i skropić rumem. Suche składniki, tj. mąka, wiórki, proszek do pieczenia i soda oczyszczona, zmieszać ze sobą. W osobnej misce połączyć składniki mokre - jajko, cukier, jogurt i olej. Na końcu dodać ananasa z rumem. Składniki mokre wlać do suchych i połączyć. 

Ciastem napełniać papilotki umieszczone w blasze na muffiny niemalże w całości. Blachę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez około 25 minut na środkowym poziomie. Po wyjęciu muffinek z piekarnika pozwolić im przestygnąć w formie i dopiero potem wyjąć. Inaczej przy wyjmowaniu rozlecą się w rękach. Muffiny można ozdobić bitą śmietaną i kawałkami ananasa.




* Jogurt zrobiłam sama. Blenderem zmiksowałam połowę ananasa i dodałam do niego kilka łyżek cukru (kwestia idnywidualna ile) oraz 400 g jogurtu naturalnego (celowo tak dużo, bo miałam już plany na wykorzystanie nadmiaru o czym w kolejnym poście.

3 komentarze:

  1. Wyglądają fantastycznie! Muszą mieć świetną delikatność w sobie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz sie rumienia w piekarniku, ciasto pachnie zabujczo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na informację o wrażeniach smakowych :)
      Pozdrawiam

      Usuń

print