Zapraszam do odwiedzania mojego bloga HANDMADEbyANIA. Znajdziecie tam pomysły na prezenty, kartki ręcznie robione, projekty dziewiarskie i mnóstwo innych ciekawych rzeczy :)

wtorek, 14 sierpnia 2012

Rogaliki mojej mamy

To mój smak dzieciństwa, zapach domu w którym się wychowałam i poczucie dziecięcej beztroski, niedzielny wieczór z rodziną i ciepła herbata na górnym holu...
Najlepiej smakują z kwaskową konfiturą domowej roboty, polane lukrem. 




Składniki:
  • 100 g świeżych drożdży (kostka)
  • 250 g margaryny (kostka)
  • 4 szklanki mąki (1 szklanka = 250 ml)
  • 1 szklanka śmietany 22%
  • kwaskowa konfitura (najlepiej domowa)
  • żółtko do posmarowania
  • lukier (cukier puder + sok z cytryny)

Na stolnicę usypujemy kopiec z mąki, w którym robimy wgłębienie. Kruszymy drożdże, dodajemy pokrojoną w kostkę margarynę i śmietanę. Wszystko energicznie zagniatamy. 

Ciasto cienko wałkujemy (na ok. 3 mm.) w kształt koła. Dzielimy je na osiem części (osiem trójkątów). Na każdy "przy podstawie" w odległości ok. 1 cm od krawędzi nakładamy konfiturę i zawijamy w stronę "czubka". Powstaje rulonik. Jego brzegi zaginamy do siebie formując rożki. 

Rogaliki smarujemy rozbełtanym żółtkiem, układamy na papierze do pieczenia i stawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy do zrumienienia (u mnie trwało to mniej więcej 15 min.). Ostygnięte rogaliki polewamy lukrem.




Ciasto można wykorzystać także do zrobienia np. pasztecików z mięsem.

1 komentarz:

  1. oo robiłam dzisiaj podobne z przepisu mojej mamyxD
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń

print