Składniki:
- 5 jajek
- 5 łyżek cukru (użyłam białego ale może być ciemny)
- 4 łyżki mąki (pszenna typ 480)
- 2 łyżki kawy Inka (można użyć gorzkiego kakao - biszkopt będzie ciemniejszy)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 czubate łyżki kremu orzechowego (np. Nutella)
- 1,5 opakowania serka mascarpone (ok. 375 g)
Podane składniki na krem dokładnie zmiksować i wstawić do lodówki.
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Do piany domiksować żółtka używając najniższych obrotów miksera - robić to bardzo delikatnie. Do masy przesiać mąkę, kawę (lub kakao), mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Wszystko delikatnie wymieszać łyżką. Jeśli powstałyby grudki (może się tak stać przy użyciu Inki), można użyć miksera - najniższe obroty.
Tortownicę (24-25 cm) wysmarować masłem, a spód wyłożyć papierem do pieczenia. Piec biszkopt w piekarniku nagrzanym do 180-190 stoni do "suchego patyczka".
Upieczony i dobrze wystudzony biszkopt przekroić w taki sposób, by uzyskać dwa blaty. Przekładamy je kremem. Tort z wierzchu też smarujemy kremem. Dekorujemy wg uznania - użyłam chrupek w czekoladzie (podróbki Maltesers), które świetnie się sprawdziły.
Boki ozdobiłam czekoladowymi serduszkami, które sama zrobiłam (sposób poniżej).
ale piękny :) z chęcią bym taki sobie przywłaszczyła :D
OdpowiedzUsuńPrześliczny i przepyszny tort:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuń