Składniki:
wg Doroty z MW
- 350 g mąki pszennej
- 200 g cukru pudru
- 180 g (zimnego) masła
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
Wszystkie składniki połączyć ze sobą i wyrobić (można mikserem lub ręcznie) do uzyskania jednolitej masy. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 30 minut.*
Po tym czasie wyjąć ciasto z lodówki i po kawałku rozwałkowywać na grubość 3-4 mm. Wykrawać foremką lub kieliszkiem kółka. Ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niedużych odstępach od siebie.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 10-12 minut.
Ozdabianie:
- czerwone groszki (np. m&m's)
- czekolada rozpuszczona w kąpieli wodnej (użyłam kuwertury)
- ew. lukier na bazie białek do przyklejania nosków (użyłam czekolady)
Ostudzone ciasteczka dekorujemy używając np. tutki z papieru. Na rynku dostępne są także czekoladowe pisaki, które z powodzeniem można tutaj także użyć.
* Ciasto można przygotować sobie kilka dni wcześniej i przetrzymać w lodówce, lub można je zamrozić i wykorzystać w przyszłości.
Tam w przepisie pisze 180g (zimnego) czego??
OdpowiedzUsuńzimnego masła - dziękuję za zwrócenie uwagi - już dopisałam brakujące słowo :)
UsuńTo ja dziękuję :) Świetne ciasteczka
UsuńUrocze ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :)! Ciasteczka lepsze niż z cukierni :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Ciasteczka lepsze niż w cukierni :)
OdpowiedzUsuńRobiłam niedawno reniferki z identycznego przepisu :) Przepyszne :)
OdpowiedzUsuń