Składniki:
wg Doroty z MW
- 300 g waniliowego serka homogenizowanego
- 3 jajka
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej (może być też orkiszowa)
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 2 łyżeczki cynamonu
Dobrze wymieszać serek homogenizowany i jajka. Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i sól. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać widelcem.
Rozgrzać olej (najlepiej rzepakowego) w garnku (zużyłam litr). Aby sprawdzić czy jest dostatecznie gorący należy małą porcję ciasta wrzucić do niego. Ciasto powinno się zrumienić w ciągu niecałej minuty.
Łyżką/ łyżeczką "kłaść" ciasto na rozgrzany olej. Żeby ciasto ładnie spływało z łyżki należy ją każdorazowo moczyć w miseczce z odlanym wcześniej olejem. Pączki w kolorze ciemnego złota wykładać na ręcznik papierowy do odsączenia, a jeszcze ciepłe obtoczyć w cukrze zmieszanym z cynamonem.
Przy odrobinie wprawy pączki będą wychodzić bardziej okrągłe :) moje na razie przypominają stworki ale i tak są pyszne!
Widzę świnki :)
OdpowiedzUsuńKilka dni później zrobiłam kolejną porcję pączków. Wychodziły już bardziej kształtne, ale udało mi się także zrobić foczkę :)
Usuńmnie powychodziły przeróżne kształty tych pączków:)
OdpowiedzUsuń:) nie ma się co przejmować, a im więcej się ich robi, tym kształtniejsze są
Usuń